arachnids-market.com blog nie tylko o pająkach



NAJSKUTECZNIEJSZY START W ZDROWY TRYB ŻYCIA 💡 5 PORAD{



Nie wiesz od czego zacząć realizowanie postanowień noworocznych? Mam dla Ciebie 5 rad jak ROZPOCZĄĆ przygodę z treningiem czy siłownią TAK żeby trwała ona jak najdłużej. Trzymaj się tych 5 rad, a unikniesz rezygnacji i poddania się już po pierwszym miesiącu 2018 roku :) ------------ . Zainteresowanie, oceny: 772, czas trwania 5m 46s, ocena 58, reakcje 10.
- Trzeba po prostu w skrócie zapierdalac!
- Mówisz o zmianie diety, a ja jem pączka :D
Logistyka jest bardzo ważna, a najlepiej to wszystko na początku sobie zaplanować z takim luzem, by jak nie zdążysz czegoś zrobić rano to by zrobić to wieczorem ( dlatego często biegnę z pracy do domu, jak zaspie :D )
Dobrze jest mieć po prostu kogoś kto Cię wygoni na trening. Czasem Ci się naprawdę nie będzie chciało, a hasło "jak Ci się nie chce to nie idź" nie motywuje. Ta osoba sama nie musi trenować, ale jeśli to robi, to wie że to akurat ważna sprawa, więc da Ci motywacyjnego kopniaka.
I co do ostatniego pkt, pasuje Fitbackowiczów rozkręcić, by ta grupa była naprawdę miejscem wzajemnej motywacji ;)
- jako osoba urodzona w Nowy Rok, czuje się zobowiązana sama wobec siebie zacząć ten rok DOBRZE, raz ze 1 dzień miesiąca a zarazem w roku wypada w poniedziałek < no nie ma opcji na wymówki typu od 1go, albo od pn xD > a dwa rozpoczęłam tym dniem drugą ćwiartkę planowanego życia, 25 lat było spoko, uważam je za ogólnie bardzo udane, ale te drugie 25 lat jestem odpowiedzialna sama za siebie jako dorosła i świadoma osoba i chce dobrze pokierować zżyciem ;) nie wiem czy kogoś to tu interesuje ale ten kanał wydaje mi się najlepszym do wyznań takich filozoficznych na własny temat :D

Dobry filmik, mam komu go podesłać a sama uzupełniam swoje postanowienia :)
Pozdrawiam !
- Pewnie już kiedyś wspominałem, że jestem na etapie FitDiscovery, a nie FitBack. Z siłownią zacząłem w listopadzie i również podszedłem do tematu na luzie - w sensie zaznajomienia się ze sprzętami, nie stosowania wielkiego, ciężkiego planu treningowego - dzięki temu jestem regularnie i jeszcze nie miałem kryzysu. Świadomość, że efekty będą, ale ciało potrzebuje czasu by ogarnąć zupełnie nową rzeczywistość i budowanie systematyczności są ważne i pomagają, bardzo :) Nad żywieniem pracuję - tu pomocne w kontroli makro jest polecony kiedyś tutaj MyFitnessPal. Dla mnie punkt 5. nie jest konieczny - ale może to rzecz charakteru :)
- Cierpliwość i świadomość, że efekty nie przyjdą za tydzień ani dwa do tego konsekwencja. Naprawde warto bo satysfakcja jest wprost proporcjonalna do wysiłku włożonego w pracę.... Na marginesie, całkiem spore te ciężary z którymi sie witałeś 💪