000. Fotowoltaika w 2021 - czy to ma sens? Zakładać czy odpuścić to sobie?{
W tym temacie aktualnie jest taki bajzel że głowa mała... Oczywiście kążda firma montująca panele powie, że luzik i żeby zakładać. Ja wolę jednak posłuchać Was drodzy widzowie Domidrewno. Co myślicie o tych szykowanych zmianach? Dotknie to tylko nowych dospodarstw od 2022 czy może za . Zainteresowanie, oceny: 55932, czas trwania 6m 55s, ocena , reakcje 433.
- Obstawiam że będzie jak ze szczypawkami... jedni będą namawiać, a drudzy wręcz przeciwnie. No ale... może się mylę? Dajcie znać proszę.
- Moim zdaniem jest ryzyko jest zabawa za prąd i tak trzeba płacić a jak jest możliwość że teoretycznie nie będziemy płacić tak dużo a instalacja kiedyś się zwróci to warto podjąć wyzwanie ,może chociaż trochę pomożemy planecie choć mogę się mylić!!!
- Zobacz na stronie:
apps design poland jak uważacie, ja sądze że jest ok.
- ściema jak cała ta ekologia o kant dupy z darmozjadami
- Panele dobra rzecz 19zł miesięcznie zamiast 350zł po starych cenach. Teraz to pewnie bym płacił po 450zł a tak mam wywalone. Od czerwca 3,4 MWh natłukłem.
za panele dałem 23k
3k zwrot z ochrony srodowiska - dostałem
3,5k zwrot z pitu - to się odliczy przy picie
Prądu już za ok 2,5k naprodukowałem.
czyli jeszcze jakieś 14k zostało żeby sie zwróciło.
przy moim zapotrzebowaniu ok 450kWh/msc to do końca 2024 się zwróci.
Jak przywalą podwyżki to szybciej.
- Oczywiście że zakładać, mam i wiem że warto. Latem to pięknie pracuje. Zimą to lipa, ale nazbiera się latem. Super sprawa.
- Dzień dobry.
- Gdyby firmy energetyczne nie były zmuszone przez ustawodawstwo aby skupić energię z fotowoltaiki na niekorzystnych dla nich warunkach, to jest po całym biznesie. Energetyka tego prądu by nie chciała, a jak miałbyś sam wykorzystać co wyprodukujesz to też się nie da. Magazyn energii? W tej chwili smiech na sali.
Jeżeli rząd dalej będzie na siłę wspomagał tą bezsensowną technologie to opłaca się montować. Jeżeli przestanie to to nie ma sensu.
- Bzdura, prąd mnie kosztował 5000 na rok, panele po zwrocie z pitu kosztowały mnie 25000zl . Do tego prąd drożeje i będzie jeszcze droższy. Filmik już nie aktualny.
- Pamiętajmy, że te zasady dotyczą NADWYŻEK.
Czyli jeżeli produkujemy 10 i zużywamy 10 to jesteśmy na zero.
Jeżeli produkujemy 15, a zużywamy 10, to te 5 nadwyżki jest rozliczane właśnie na "zasadach"... starych lub nowych.
- Zamiast rozmów o polityce, polecam:
https://www.youtube.com/watch?v=ycQXMm4sKwE
- Ale nie lubisz tego rzadu, przyjdzie nowy bedzie lepszy
- Loo, pitolisz jakieś niestworzone historie, myślałem że będzie coś konkretnego a tu jakiś domorosły znafca, straciłem 7 minut.
- HAKIEM jest moc bierna. Nic o niej nie mówią. Jest bardzo droga i cicho-sza. Będzie jak olejem opałowym. Najpierw CHURAAAA !!! potem OJEJKU I dupa z pomysłu. Marketing robi furorę. Pozdrawiam zdrowo myślących Polaków.
- Mam nadzieję panie Jarku że pan się zreflektował i założył pan panele. Starzy prosumenci zostają na "starych" zasadach i przez 15 lat nic nie powinno się zmienić. Te klauzule w umowach to taki straszak. Prawo nie może działać wstecz i przez każdym (oczywiście niezależnym ) sądem pan wygrywa (wiadomo u nas z niezależnością może być kłopot) ale pozostają jeszcze inne sądy i odszkodowania. Niestety ONI mają w d....... planetę im chodzi o forsę. 700 tyś mikro instalacji to około 3 mil. rocznie strat dla spółek energetycznych i to o to chodzi w ataku na PV. Własna instalacja to niezależność i jest super. Mam od roku a dom ogrzewam pompą ciepła :) . Pozdrawiam
- Mam 10kWp od ponad roku. Przy moim zużyciu (duży dom, dwie rodziny, kuchnie indukcyjne) instalacja zwróci się po 6 latach (odliczyłem 5tys z programu Mój prąd i zwrot z podatku). Tak, zapłaciłem z góry za prąd, ale po cenie 0.6/kWh. Tak, falownik może się uszkodzić, tak na panele może spaść grad wielkości piłek tenisowych, tak Jarek może jeszcze bardziej zwariować. I co z tego ja się pytam? Jakby nie patrzeć wydałem pieniądze na inwestycję, która ma szansę na zwrot. Inni w tym czasie kupują samochód za 50K+ (same straty) lub argumentują na nie bo martwią się, jak zutylizują te panele po 15 latach...Dla mnie to są wszystko śmiechu warte argumenty.
- o planety się nie martw nie twoja rozczochrana głowa poradzi sobie sama bez twojej fotowoltaiki. Tam gdzie ekolog wkłada nos wychodzi z tego Wielki h++
- A ktoś obiecywał że to będzie wieczna bajka. Trzeba było grać na giełdzie podobny scenariusz już był w Stanach Zjednoczonych.
- kupujesz panele z całym osprzętem na allegro koszt jakieś 10 k bierzesz elektryka montuje ci to wszystko. Elektryk montuje ci coś takiego ze korzystasz tylko z prądu z paneli, jak ci tego prądu zabraknie( np. zima czy w nocy ) spadnie napięcie to automatyczni cię przełączy na sieć . A jak panele produkują małe ilości energii to lądujesz sobie akulmatory . Mozesz sobie dostawić mała turbinę wiatrowa
- Trochę gadania. Fajnego gadania. 👍
6:32
- Jedyne panele jakie mają sens to zasilające bojler na ciepłą wodę .Pozdrawiam